Dzień pierwszy.
Na jednym z mostów spinających dwie części miasta.
Widać most. Stoję na murze obronnym (a rczej umocnieniu naturalnej skarpy).
Tuliiii
Umocnienia
Małż w wazie
Nie samymi zabytkami człowiek żyje
Tuliii tyśoncpińćsytstodziwińćsyt
Wygooglam kto to - pewnie Napoleon. Ma fajną ozdobę na czapce.
Widok z kolejnego mostu.
Ładnie :)
Mamy wspólne zdjęcie :)
:)
Wygląda na naprawdę fajną wycieczkę :)))
OdpowiedzUsuńTe parasole - cudo! :)
Wczoraj zwiedziliśmy cała parasolowa uliczkę, Bu był zachwycony :) Bardzo tu pięknie. Polecam.
UsuńByłam tam teeeeeż :D! W zeszłym roku w styczniu. Bardzo ładnie ale trochę mi zimno dokuczało :p Przy okazji wybrałam się też na wycieczkę do Trier.
OdpowiedzUsuńMy tylko Luxemburg. Może jutro damy radę zobaczyć okolice, ale to zależy czy mąż da radę (dziś startuje w 1/2 Ironmena).
UsuńJaka udana wycieczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękujemy i polecamy odwiedzić Luxemburg :)
UsuńNo znajoma z Vitalia.pl. nadal odchudzasz się? Nie wiedziałem, że na XL-Pozytywnie jesteś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Webprogrammer