wtorek, 14 czerwca 2011

Kurczacza wyprawa prt.2

Jak wytresować kurczaka? Sprawa niełatwa. Kurczak ze swej natury nie jest zwierzęciem o dużej potrzebie nawiązywania relacji z ludźmi. Aby cokolwiek z kurczakiem załatwić musimy mu znaleźć odpowiednią motywację do współpracy. (Dygresja - właściwie z kurami to jak z ludźmi, tylko że my się bardziej ukrywamy z intencjami i nasze motywacje są o wiele bardziej skomplikowane. Chociaż jest kilka podstawowych, zwykle są to: jedzenie, sex, interakcje… No ale wróćmy do drobiu.)

Aby cokolwiek zrobić musza być spełnione podstawowe warunki.

Kurczaka motywujemy żarciem. I to jest super sprawa. Bo w prawdzie my, z punktu widzenia kurczaka, nie jesteśmy mocno istotni (chyba, że go chcemy zjeść), to zdobywanie żarcia jest ważnym elementem codziennej kurczaczej egzystencji .

Drób nie powinien się bać. Nie można zatem naszego zwierzątka do niczego zmuszać siłą. Efekt jaki uzyskamy to będzie najprawdopodobniej artystycznie rozsmarowane po stole guano. Kurczaka uczymy tylko i wyłącznie nagradzając za konkretnie wykonaną czynność, np. kroczek w prawo.

My, ludziowie, musimy wykazać się sprytem, refleksem, umiejętnością planowania oraz, co ważne umiejętnością dostosowywania planów do sytuacji. I najważniejsze – umiejętnością przewidywania. Nauczenie kurczaka wskakiwania na naszą głowę jest proste, ale może skończyć się w skrajnym przypadku stratą naszego oka… A teraz wyobraź sobie, że nauczysz słodkiego cielaczka wskakiwać sobie na ramiona. A za rok, mały kochany tonowy byczek, malowniczo rozsmaruje twoje szczątki na podłożu.

No dobrze. Mamy szkoleniowca, szkolonego (i nie jest to takie oczywiste kto jest kim), motywację, refleks, spryt i zwinność. I przystępujemy do działania…

3 komentarze:

  1. Informacje o kursie:
    http://kliker.rancho-stokrotka.com/kury1.php

    OdpowiedzUsuń
  2. AaaAAAaaa załapałaś sie na kuraki :) Ja po pierwszej wizycie w Stokrotce stwierdziłam, ze to wcale nie tak KOSZMARNIE daleko i kury zdecydowanie też planuję - ale gdzieś za rok ;) zresztą i tak nie ma miejsc na ten rok już :)

    OdpowiedzUsuń