Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dieta warzywno owocowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dieta warzywno owocowa. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 grudnia 2013

Kolejny dzień warzywno owocowy

Dziś nie o kosmetykach. Moje cotygodniowe dni dla urody wyglądają, na przykład, tak:

Na śniadanie warzywno owocowe polecam sałatkę z pokrojonego w ćwiartki jabłka, do tego pokrojona i obrana ze skóry dynia masłowa, sałata rzymska, ciut octu balsamicznego. Wszystko surowe.


Drugie śniadanie. Bardziej ostre w smaku. Czerwona i biała cykoria, cebulka dymka, jabłko, sól, pieprz, ocet jabłkowy.

Obiad. Zupa warzywna. Marchew, pietruszka, por, cukinia. Doprawione listkiem laurowym i zielem angielskim, garścią kurkumy, solą i pieprzem. Zmiksowane dość niedbale. Całość posypana natką pietruszki.

Kolacja. Zasmakowała mi dziś cykoria (biała i czerwona). Dorzuciłam do nich pokrojone w kostkę ugotowane buraczki i surowe jabłuszko (w sumie zjadłam w tym dniu 3 małe jabłka), do tego sól, pieprz, ocet balsamiczny.

A na koniec (a jednak nie wytrzymałam) już moje ostatnie zakupy kosmetykowe w tym roku :)

wtorek, 12 listopada 2013

Stabilizacja - dwa dni warzywno-owocowe w tygodniu

Stabilizuję wagę. Znalazłam idealny sposób. A raczej znalazła go dr Dąbrowska. Proponuje ona cykliczne przypominajki WO (na przykład 2 razy w roku po 14 dni). Albo jeden, lub dwa dni WO w tygodniu (i już bez przypominajek cyklicznych).

Wybrałam opcję nr dwa. Teraz poniedziałek i środa to moje dni. Sposób działa świetnie. Nie czuję się głodna i zmęczona. A wręcz tryskam energią. Nic mnie nie boli i w ogóle jestem w euforii. Mam też wrażenie że słynny pms się zmniejszył :)
Reszta dni tygodnia upływa na w miarę rozsądnym żywieniu. Nawet czasem zjadam pizzę (chociaż mi szkodzi nieco, ale bez przesady z tym umartwianiem się). Ostatnio odkryłam grillowaną pierś z kurczaka podaną na sałatach i owocach. Do tego ocet balsamiczny. Mrauuu... Jak chcecie to podam przepis i wrzucę zdjęcia. CHCECIE?

Wagowo. Utrzymuję 56-57 kg.

Moje przykładowe menu dnia warzywno-owocowego:

  • rano szklanka wody i rytualna kawa ziarnista z małą ilością napoju ryżowego eko (jedyne odstępstwo, ale przecież po to mamy życie żeby czerpać z niego przyjemność)
  • potem zwykle zajadam surową zieleninę; aktualnie moim ulubionym daniem śniadaniowym jest sałatka z:
    1. pokrojonego w kostkę winnego jabłka
    2. 3 średnie buraki ugotowane w mundurku, obrane po ugotowaniu i splasterkowane
    3. cykoria pokrojona w plastry
    4. szczypiorek
    5. ocet balsamiczny
    6. sól i pieprz do smaku
  • na obiad zajadam zupę (zwykle w kilku mniejszych porcjach, mniej więcej co 1,5 godziny) zupy są różne, ostatnio zupa krem z dyni, zupa z cuknii, itp
  • kolacja to sałatka zrobiona z suszonych pomidorów, świeżych pomidorów, sałaty, cebuli/pora, doprawiona tym na co mam ochotę
  • cały dzień piję pyszne herbaty owocowe, ziołowe i zielone
I na koniec porównanie jak to było kiedyś i jak jest teraz.

wtorek, 22 października 2013

Wychodzenie z diety warzywno owocowej edycja jesień 2013

Pierwszy dzień wychodzenia z diety niestety wyszedł mi kiepsko. A to z uwagi na Freimarkt. To takie wielkie, coroczne wesołe miasteczko organizowane w Bremen na cześć nadania praw kupieckich. A ponieważ Bremen należało do Hanzy - było silnym miastem kupieckim, to i impreza jest zorganizowana z rozmachem. I chociaż Hanzy już nie ma, to impreza została (a pierwszą imprezę ludziska zorganizowali w 888 roku, to chyba najdłużej organizowana biba na świecie - muszę sprawdzić). Jak co roku, można było zjeść słynne currywursty, ryby, frytki, ciastka, pączki, precle i zapić to trunkami przeróżnymi. A potem wsiąść na karuzelę. Rozwiązanie wprost stworzone dla bulimików.

I przyznam się że skusiłam się na kawałek waty cukrowej i dwa trójkąciki pizzy. Nie źle, ale i też nie za dobrze (nietolerancje, haha, pizza to zuo dla mnie i pewnie dlatego ją uwielbiam). Na karuzelę nie wsiadłam, bo całą forsę przepuścił Bu :)

Za to ten tydzień będzie wzorowy. Jak wychodzę z diety? Dalej gotuję praworządne, owocowo-warzywne dania. Do tego kasza gryczana (fajna, bo rozgrzewa organizm). Mięsko od środy (kurczak). I od środy trochę tłuszczów.

Do tego zamierzam w tygodniu robić dwa dni czystej diety warzywno owocowej, żeby utrzymać to co mi się udało osiągnąć. A konkretnie to:

Pas

Udo

I z profilu

I jeszcze podsumowanie z okazji utraconych 10 kilogramów od momentu pierwszego tegorocznego pomiaru.


piątek, 18 października 2013

Dieta warzywno owocowa - edycja jesień 2013, 12 dzień

12 dzień
Zważyłam się, przez 4 dni ubyło mnie 200 gramów. To tyle jeśli chodzi o spektakularnie odchudzający efekt tej diety. Samopoczucie doskonałe. Nic nie boli, nic nie uwiera. Zatoki w porządku.

menu:

  • Sałatka z dwóch rodzajów cykorii, sałaty lodowej, pomidorków suszonych, pora. doprawione łyżką octu balsamicznego i solą
  • Zupa krem z dyni, marchewek, pietruszki, pora
  • Dwa jabłka


13 dzień
Dziś wychodzenie z diety. Ciało domaga się czegoś więcej, więc się słucham. Zarzucę do warzyw i owoców orzechy włoskie i garść kaszy.


Dieta warzywno owocowa - edycja jesień 2013, 8 -11 dzień

8 dzień
Dziś poniedziałek, zwyczajowy dzień rozpoczynania diety przez przeciętnego Kowalskiego. Ja nauczyłam się rozpoczynać wszystkie takie działania w momencie podjęcia decyzji o zmianie sposobu odżywiania. Odkładanie diety na jutro skutkuje tylko i wyłącznie niezdrowym objadaniem się. Bo przecież od jutra dieta. Jedyne co nam się udaje, to wtedy odczuć luz psychiczny związany z jedzeniem tych wszystkich obłędnie pysznych potraw, z których normalnie skubnęlibyśmy co najwyżej kawalątek. Koniec przemyśleń.

Dziś rano i w nocy lekko czułam gardło. Poza tym to jestem ciut zmęczona. I marzy mi się o poranku kawa z mlekiem ryżowym. To za (najwcześniej) tydzień. Kawę pijam wyłącznie naturalną, wszelkie jej inne rodzaje (instant czysta, instant ze zuem w proszku itp.) omijając szerokim łukiem.

menu:
  • Zupa ogórkowa (starte kiszone ogórki, pietruszka, marchew, kalarepa - pokrojone w kostkę, doprawione liściem laurowym i zielem angielskim)
  • 300 dag pomidorów
  • Sałatka z cykorii, sałaty lodowej, suszonych pomidorów, poprawiona solą i pieprzem
  • Ogórek
  • Sałatka z cykorii i suszonych pomidorów, wszystko lekko posolone
  • Jabłko

9 dzień
Z ciekawości się zważyłam. Szklana pokazała 57,7 kg. Dziewięć dni temu ważyłam 59,7 kg. Ale to było przed @. Tak mi jakoś wyszło, że rozpoczęłam warzywno-owocową w momencie pojawienia się okresu. Więc należy wliczyć do tych 59 kg również zgromadzoną wodę. Samopoczucie bardzo dobre, chociaż wczoraj wieczorem miałam zachcianki. Ale to przez gości w domu. Królują u mnie pyszne ciasteczka, ciasta i ziemniaki. Ale ustawiam się, że to mi szkodzi (dziadowskie nietolerancje - one również są odpowiedzialne za starzenie się ciała, a ja chcę być długo sprawna i młoda).

menu:
  • Jabłko
  • 3 średnie pomidory
  • 2 pietruszki (korzeń, surowe, tak sobie chrupałam)
  • Puree z dyni
  • Duszona cukinia z porem (doprawione zielem angielskim, listkiem laurowym, solą i pieprzem czarnym)
  • Surówka z gotowanych buraków, surowego pora, korzenia pietruszki, jabłka (buraki, jabłko i pietruszka utarte na tarze), doprawione solą i octem
  • 2 średnie jabłka (tym jedno o 4 w nocy, Bu mi spać nie dawał i zgłodniałam)


10 dzień
Nie czuję głodu do południa. Poza tym standardowo.

menu:
  • Jabłko
  • Grapefruit
  • Surówka z cykorii (dwa rodzaje) suszonych pomidorów i pomidorków koktajlowych, doprawione solą
  • Zupa krem z marchewek, dyni, pora, pietruszki, kalarepy
  • Grapefruit

11 dzień
Dziś zgrzeszyłam kawą z mlekiem. Byłam w kawiarni i jakoś tak mi się zachciało. Pocieszam się tym, że nie miałam dużo toksyn w ciele (brak biegunek, bólów głowy i podobnych atrakcji). Poza tym to nie zjadłam torcika bezowego, rogalika i lodów. A... i ciasteczka do kawy.

menu:
  • Zupa krem z marchewek, dyni, pora, pietruszki, kalarepy
  • Latte machiato (bardzo niedietowa, bez cukru)
  • Puree z brukselki, surówka z dwóch rodzajów cykorii, świeżym pomidorem i suszonymi pomidorami, doprawiona łyżeczką octu balsamicznego
  • Grapefruit







poniedziałek, 14 października 2013

Dieta warzywno owocowa - edycja jesień 2013, 4-7 dzień

4 dzień
Obudziłam się rześka i świeża. To jest niesamowite jak mój organizm dobrze reaguje na dietę. Nie czuję głodu (swoją drogą, myślę że powinnam ograniczyć jabłka do 2 dziennie), zdrowieję w tempie ekspresowym. Rano tylko odkaszlnęłam klika razy troszkę wydzieliny. Katar ustąpił, opryszczka się całkiem zwinęła i mam tylko niebolesny już strupek na nozdrzu. Stwierdzam, że jednak coś z tymi nietolerancjami pokarmowymi jest na rzeczy. Przez ostatni czas (ok półtora miesiąca) machnęłam na nie ręką i zdarzało mi się zjeść jajko kurze, zaczęłam jeść chleb i mleko. I proszę wyszło choróbsko. Ech... Po diecie spróbuję upiec chleb gryczano-ryżowy na zakwasie gryczanym.

menu:
  • Grapefruit
  • Zupa ogórkowa (marchew, pietruszka, dynia - robi za ziemniaki, kiszone ogórki z zalewą, doprawione zielem angielskim i listkiem laurowym, zamiast zasmażki duszony por, potem energicznie zmiksowany na papę)
  • Surówka z kiszonej kapusty, cebuli i jabłka
5 dzień
O nieludzkiej porze, wstaliśmy, wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy 700 km. Samopoczucie świetne. Dałam radę wcześnie (naprawdę wcześnie) wstać. Choroba już prawie całkiem przeszła. Nie czuję głodu ani nie mam ochoty na zachcianki.

menu:
  • Pieczone jabłko
  • 3 pomidory
  • Ogórek kwaszony
  • Grapefruit
  • Gotowane na parze 3 buraki i kilka różyczek kalafiora

6 dzień
Jest bardzo ok. Tym bardziej że dostałam w prezencie cieplutki, puchowy płaszczyk :) Zrobiłam tez zakupy kosmetyczne (dwa koreańskie kremy BB, do tego krem z jadem żmii i peeling).

menu:
  • Grapefruit
  • 3 suszone buraki zjedzone w jako chipsy
  • Pomidory z bazylią
  • Zupa warzywna - krem (dwie pietruszki, por, kawał kabaczka, marchew, dwie garście brokułowych różyczek) posypane bardzo obficie natką pietruszki i świeżym koperkiem
  • Pieczone jabłko
  • Surowe jabłko


7 dzień
Dzień podróży w drugą stronę. I znów 700 km. Nie przepadam, bo czuję się cała pognieciona. Samopoczucie bardzo dobre. W tym tygodniu zaczynam znów wdrażać się do biegania :)

menu:
  • Grapefruit
  • Jabłko
  • Warzywa na parze (dwie małe marchewki, dwa średnie buraki, ćwiartka kalafiora)
  • Jabłko
  • Grapefruit








czwartek, 10 października 2013

Dieta warzywno owocowa - edycja jesień 2013, 1-3 dzień

Ciągnie się za mną, ciągnie i ciągnie wstrętne choróbsko. Kroplą, która przepełniła czarę stałą się opryszczka, która wyskoczyła mi na nosie. Super sprawa przy katarze! Człowiek zamienia się filozofa i zaczyna roztrząsać problem być albo nie być. Dzięki opryszczce i zapaleniu zatok, skłaniam się ku " nie być".
No dobrze, nie marudzę. Już.
Wytoczyłam ciężkie działa. Przeszłam na oczyszczającą dietę warzywno - owocową, edycja jesień 2013.

Dzień 1
Bałam się migreny, ale na szczęście wszystko przebiegło sprawnie i głowa tylko przypomniała mi że jest. Nawet nie mogę pisać że bolała, za to dość szybko byłam zmęczona. Kaszel w nocy dokuczał, za to katar mniejszy. Opryszczka zaczyna przysychać.

menu:

  • Ugotowałam gar zupy porowej (prażony na ceramicznej patelni por) do tego ugotowane marchewki i pasternak i cukinia. Doprawione solą i zielem angielskim. Zmiksowane blenderem.
  • Surówka z sałaty, szpinaku, ugotowanego i pokrojonego w plastry buraka, cebuli i ogórka kwaszonego
  • Surówka z marchwi i jabłka (starte na tarce)
  • Grapefruit
  • Jabłko
  • Sok z marchewki, buraka, ogórka


Dzień 2
Samopoczucie w normie. Kaszel mniejszy, chociaż jak się rozkręcę, to śmiało mogłabym grać starego gruźlika. Katar zdecydowanie mniejszy, opryszczka przysycha. Głowa nie boli, trochę mi się chce spać i nie chce robić. Czyli norma. Kawy bym się napiła.

menu:

  • Znów zupa. Tym razem podprażony na patelni por zmiksowałam z ugotowaną i obraną ze skórki cukinią. Zalałam wodą, dodałam pokrojone marchewki, pietruszkę i dynię masłową (robi za ziemniaki). Doprawione solą i zielem angielskim.
  • Grapefruit
  • Duszone pomidory z dynią masłową. Doprawione solą, czosnkiem i bazylią.
  • Średnie jabłko x 3
  • Surówka z kiszonych ogórków, cykorii, szpinaku, sałaty, pora, doprawiona solą i pieprzem
  • Łyżeczka miodu lipowego (kaszel mnie wykańczał, więc musiałam się jakoś ratować)


Dzień 3
Samopoczucie całkiem w porządku. Katar z nosa znikł. Z zatok wyraźnie się zmniejszył. Brzydki kolor glutów (wybaczcie opisy, ale może się przyda) zmienił się z żółtozielonego w przezroczysto-cielisty. Kaszel się wyciszył i nie mam już ataków, tylko pojedyncze kaszlnięcia. Chyba działa dieta, bo w końcu zaczęłam się czuć lepiej. Opryszczka nosowa całkiem przyschła, nie boli. Mam ładny strupek.

menu:

  • Grapefruit
  • Jabłko x 3
  • Sałatka z 3 gotowanych małych buraków, cykorii, pora. Doprawione octem jabłkowym i solą
  • Zupa warzywna (marchew, pietruszka, kalafior, kalarepa, cebula, dynia piżmowa) doprawiona solą, listkiem laurowym i zielem angielskim





poniedziałek, 17 czerwca 2013

Wychodzenie z diety warzywno owocowej



Hej, ho! Dziś pierwszy dzień wychodzenia z diety. Naprawdę dawno tak mi chleb nie smakował. Opiszę menu w Sofra, plus informacje dotyczące wychodzenia z diety (informacje posiadam dzięki wykładom, które odbywają się w ośrodku). Dziś szczegółowo o zasadzie niełączenia produktów.

Śniadanie
  • Sok marchwiowy 100 ml
  • Brokuł gotowany polany 1 łyżeczką roztopionego masła i dwoma łyżeczkami nieprażonego sezamu
  • 2 grzanki pełnoziarniste z pomidorami i ziołami
  • 1 kromka chleba żytniego
  • Łyżeczka masła
  • Twarożek ze szczypiorkiem
  • Dwie łyżki kiełków rzeżuchy
  • Od siebie dodałam 2 łyżeczki pierzgi pszczelej i 1 łyżeczka miodu gryczanego i ½ łyżeczki spiruliny
Obiad
  • Zupa z ok 3 łyżkami brązowego ryżu, marchew i pietruszka pokrojone w kostkę, bulion, posypane natką pietruszki
  • Fasolka szparagowa zielona, polana oliwą i posypana nieprażonym sezamem (ok 1 łyżeczka)
  • Dorsz pieczony z pestkami dyni
  • Surówka z kiszonej kapusty
  • Deser - pieczone jabłko z rodzynkami i orzechami włoskimi
  • Ode mnie - spirulina

Kolacja - mnie zadziwiła bo dostałam
  • Kromkę chleba
  • Łyżeczkę masła
  • Pastę z marchewki, cebulki i pietruszki (wszystko starte na drobnych oczkach i podduszone)
  • Garstkę rzeżuchy
  • Śledzia z jajkiem i jabłkiem (i ta potrawa wywołała u mnie zdziwienie)
  • Sok jabłkowo-pomarańczowy (100 ml)
  • Ode mnie - spirulina i pierzga pszczela
 Chleb dałam Bu wraz z masłem, w zamian zjadłam 3 plasterki żółtego sera (chudo krojone i małe). Acha, wszystkie soki są świeżo wyciskane :)

A teraz trochę teorii...
Wchodzenie z diety stopniowo przestawiamy się na zdrowe odżywianie. Ja mam opinię że należy wsłuchać się we własny organizm. Menu komponujemy w oparciu o:
  • zasady diety rozdzielnej,
  • wybieranie produktów o niskim IG (indeksie glikemicznym),
  • wybieranie produktów pełnowartościowych (jak najmniej przetworzonych).
Dziś opiszę ogólne zasady diety rozdzielnej.
Opracowana przez amerykańskiego lekarza Williama Howarda Haya jest dietą niełączenia produktów węglowodanowych z białkowymi. 
Hay podzielił produkty na grupy:
  • białkowe,
  • węglowodanowe,
  • neutralne (te ostatnie można łączyć ze wszystkimi innymi).
Posiłki białkowe i węglowodanowe musi dzielić czterogodzinna przerwa. Z jadłospisu eliminujemy cukier, sól, kawę, mocną herbatę, napoje gazowane, czekoladę, białe pieczywo, czerwone mięso, wędliny, piwo, alkohol, ciasta, fast-foody, produkty w proszku. Rezygnujemy z potraw smażonych, ostro przyprawionych oraz ciast z owocami i kremami. Owoce jemy na pusty żołądek albo jako przekąskę między głównymi posiłkami. Jemy często, ale mało - 3 posiłki i ewentualnie dwie przekąski. Pijemy między posiłkami, nigdy w trakcie.

GRUPA BIAŁKOWA
  • Mięso poddane obróbce termicznej
  • Wędliny parzone, gotowane
  • Ryby poddane obróbce termicznej
  • Owoce morza
  • Sery żółte do 55% tł w s.m.
  • Mleko
  • Wyroby sojowe
  • Napoje: soki i herbaty owocowe, wina wytrawne
  • Pomidory gotowane
  • Kwaśne owoce, np.: truskawka, malina, porzeczka, jeżyna, gruszka, śliwka, wiśnia, grapefruit

GRUPA WĘGLOWODANOWA
  • Zboża
  • Pieczywo, makarony, kasze
  • Ziemniaki
  • Ryż
  • Piwo, cukier, miód, syrop klonowy
  • Warzywa skrobiowe: karczoch, kabaczek, dynia, słodka kukurydza
  • Słodkie i kruche owoce, np.: banan, jabłka, daktyle, śliwki, gruszki, papaja, mango, rodzynki, figi

GRUPA NEUTRALNA I (spożywamy w ograniczonych ilościach)
  • Oleje
  • Masło
  • Mleko zsiadłe, jogurt, kefir, twaróg (białkowe – ale to wyjątki)
  • Sery twarde powyżej 55% tł w s.m.
  • Mięsa i wędliny surowe i wędzone
  • Ryby surowe i wędzone
  • Orzechy, nasiona, migdały, sezam, mak
  • Kwas chlebowy, ocet jabłkowy, oliwki, żółtko
  • Drożdże, bulion warzywny

GRUPA NEUTRALNA II (można spożywać często)
  • Warzywa, np.: brokuł, kalafior, burak, kapusta, seler, szpinak, marchewka, pomidor, cebula, cykoria, szparagi, kalarepa, por, cukinia, sałata, rzepa, rzodkiewka, rzeżucha, roszponka, rukola, zielony groszek, koper, ogórki, botwinka, czosnek, seler naciowy, endywia, papryka
  • Grzyby
  • Kiełki i zarodki
  • Zioła i przyprawy
  • Chrzan, musztarda, naturalna serwatka
  • Żelatyna, agar
  • Herbaty ziołowe

WYJĄTKI OD OGÓLNEJ ZASADY
  • Produkty z mleka fermentowane (kefir, jogurt, twaróg, itp.) można łączyć z węglowodanami, ponieważ są one poddane fermentacji mlekowej. Wpływa ona na nieco odmienny proces trawienia i takie połączenie jest bezpieczne.
  • Sery żółte do 55% tłuszczu zaliczane są do grupy białkowej, ponieważ występuje w nich przewaga białka nad tłuszczem. Analogicznie sery powyżej 55% tłuszczu zaliczane są do grupy tłuszczowej.
  • W jakiej grupie znajduje się owoc, zależy od jego kwaskowatości/słodkości
  • Mięsa i wędliny surowe i wędzone możemy łączyć z węglowodanami
  • Ryby surowe i wędzone możemy łączyć z węglowodanami

niedziela, 16 czerwca 2013

37 dni diety warzywno owocowej - i starczy :)

Zaległe zdjęcia z poprzednich posiłków:

 Suszone jabłko z konfiturą z czarnej porzeczki - oczywiście bez cukru i dodatków

 Duszona cebula z ziołami z musem malinowym, mus z czarnej porzeczki z kleksem musu z truskawek i 1/2 gotowanego jabłka - wypas owocowy ;)

Zdecydowałam się przejść na zdrowe odżywianie. Od jutra dostanę nowe menu. Obawiam się trochę tego etapu. Z uwagi na jojo. Z drugiej strony nie schudłam spektakularnie. Wyszło mi raptem 5 kg. Więc liczę że jednak ta 5 nie wróci. Aktualna waga równiutko 58 kg.

Dzisiejszy jadłospis:

Śniadanie
  • sok marchwiowy (100 ml)
  • surówka z ogórka kiszonego, ogórka świeżego, startej rzodkiewki, jednej drobno pokrojonej suszonej moreli, szczypiorku i koperku (obydwa świeże)
  • surówka z młodej kapusty białej, pomidor w łódkę, starte na grubych oczkach jabłko, koperek
  • barszczyk na ciepło
  • brokuł na ciepło z koperkiem
  • jedno kiwi

Obiad
  • 20 ml soku z aronii lub śliwki, lub mieszanego, nie mam pojęcia
  • surówka z selera korzeniowego startego na grubych oczkach, jabłka startego na grubych oczkach, suszonej 1 śliwki drobno pokrojonej, dwóch drobno pokrojonych cząstek pomarańczy
  • surówka z pomidora, cebulki, czerwonej papryki
  • szaszłyk owocowy (2 cząstki arbuza, 2 cząstki pomarańczy, 2 cząstki jabłka)
  • zupa ogórkowa (wywar warzywny i starte na tarce warzywa)
  • zapiekany burak z warzywami podany z bardzo drobniutko pokrojonym ogórkiem kiszonym (wszystko ciepłe)
  • przekąska - zapiekana kalarepa polana musem z czarnej porzeczki (1 łyżeczka)

Kolacja
  • dziwny sok, którego nie mogłam zidentyfikować
  • surówka z białego i zielonego kalafiora (gotowane, podane na zimno)
  • surówka z kalarepy startej na grubych oczkach, jabłka, 1 moreli suszonej , 2 cząstek pomarańczy
  • mus z pieczonego jabłka z kapką musu truskawkowego

Aktualnie malkontentka wygląda tak:




sobota, 15 czerwca 2013

36 Dni Diety warzywno owocowej (początek 2 tygodnia w Sofra)



Śniadanie
Surówka ze startym jabłkiem, ogórkiem kiszonym krojonym w krążki, czerwona papryką
Surówka z kapusty pekińskiej, pomidora w łódki, do smaku ok łyżki kiwi pokrojonego w dość drobna kostkę, przyprawione świeżym koperkiem
Barszczyk na ciepło
Sok marchwiowy (100 ml)
½ grapefruita
Brukselka gotowana
Dynia gotowana pokrojona w drobną kostkę doprawiona koperkiem

Obiad
Kompot z jabłka z nutą mięty
Kapusta kiszona z marchwią i do tego dorzucona starta rzodkiewka
Pomidory pokrojone w łódeczki, spore kawałki melona galia i do tego drobno pokrojony w talarki por
Na ciepło kalarepa i jabłko pieczone, polane musem truskawkowym
Krążek cebuli polany musem wiśniowym i posypany pietruszką
Na deser mus porzeczkowy (?) z nutą truskawki
Zupa krem ze szpinakiem (standardowe warzywa plus liście szpinaku – wszystko zmiksowane)

Kolacja
Zupa krem z brukselki (bardzo smaczna)
Sok jabłkowy (100 ml)
Buraczki ugotowane starte i zmieszane ze startym jabłkiem
Pomidory w łódki krojone, z kilkoma plastrami białej cebuli i udekorowane kalarepą utratą na drobnych oczkach
Na ciepło ugotowany brokuł plus ugotowana kapusta posypane pokrojoną w drobną kostkę ugotowaną pietruszką, wszystko posypane świeżym koperkiem

Wczoraj 30 minut gimnastyki na piłkach i 30 minut gimnastyki w wodzie. Nie pisałam ale od poniedziałku do piątku mam po 30 minut gimnastyki w wodzie codziennie. Gimnastyk piłkowych mam dwie, ale nie porywa mnie.

Powoli przygotowuję się do wyjścia z diety. Nie zrobię pełnych 42 dni, zakończę na 39 dniu.

piątek, 14 czerwca 2013

35 Dni diety warzywno owocowej



Śniadanie
Jabłko
Barszczyk na ciepło
Dwa rodzaje surówek (zjadłam i zapomniałam)
Coś na ciepło (zjadłam i zapomniałam)

Obiad
Konfitura z czarnej porzeczki (bez cukru) – łyżka, dwa plasterki suszonego jabłka
Gołąbek warzywny (liść kapusty a w nim zawinięte utarta marchew, pietruszka), polane passatą pomidorową i posypane koperkiem
Cukinia z musem z marchwi. Mam przepis na cukinię. Mniam.
Obieramy cukinię, kroimy w plastry ok 1 cm, podgotowujemy na parze, a następnie wsadzamy na patelnię, podlewamy wywarem warzywnym, dodajemy zioła prowansalskie i dusimy kilka minut.
Zupa krem z warzyw (marchew, seler, pietruszka, coś jeszcze)
Surówka z rzodkiewki z jabłkiem
Surówka z pomidorem i sałatą lodową
Sos do sałatki (ocet jabłkowy, świeży koperek, zioła, świeży czosnek, woda) - bardzo smaczny

Kolacja
Surówka z parzonej kapusty czerwonej z tartym jabłkiem
Surówka z tartej na grubych oczkach cukinii, pomidor w łódki, ogórek kiszony, może z łyżka pomarańczy pokrojona w drobną kostkę
Łódeczki pomidora z piekarnika do tego takaż cebula krojona w listki, doprawione wszystko ziołami
1 kiwi
Sok z selera naciowego i jabłka (100 ml)

Bieganie - 7 km (w tym 3 po plaży na bosaka, super ćwiczenie na łydki)

Wykład dr Ewy Dąbrowskiej - subiektywnie



Wykład dr Dąbrowskiej – moje notatki. Nie są one w żaden sposób autoryzowane i mogą zawierać przekłamania wynikające z mojego postrzegania rzeczywistości. Czytasz na własną odpowiedzialność.

Ogólne założenia diety
Dieta nie może przekraczać 800 kcal
Możemy jeść wszystkie warzywa i owoce niskocukrowe, nisko tłuszczowe i niskobiałkowe (odpadają np. banany, awokado, soja). Bardzo duża ilość błonnika (z owoców i warzyw). I kiszonki. Zasada jest taka, żeby dostarczyć jak najwartościowszy pokarm pod względem witamin i enzymów i mikro i makroelementów. I jak najuboższy kalorycznie. Wtedy włącza się odżywianie wewnętrzne i zostają włączone nieczynne geny (samoleczenie organizmu).

Kryzysy ozdrowieńcze
Założenie jest takie, że duża część schorzeń spowodowana jest zatruciem organizmu toksynami. To czy zapadniemy na chorobę do której mamy predyspozycje (sprawdzić choroby występujące w rodzinie) zależy w dużej mierze od zdolności adaptacyjnych naszego ciała i od tego w jakim dużym stopniu nasz organizm jest przytruty. Podczas diety uruchomiają się procesy samo naprawcze organizmu. Mogą wystąpić kryzysy ozdrowieńcze (chwilowe pogorszenie stanu zdrowia, np. gorączka, katar, wybroczyny, itp. Zależne są od tego jakie choroby przechodziliśmy).

Stopień zatrucia organizmu (od lewej mało toksyn do prawej dużo toksyn):

Wysypka – stan zapalny – torbiele (organizm magazynuje toksyny) – choroby (organizm przyjmuje toksyny) – rak

Podczas kryzysów ozdrowieńczych cofamy się w dół tej drogi. Np. mogą nam się pojawić torbiele (wysoki stopień zatrucia), albo wysypka (niski stopień zatrucie).

Zdrowe żywienie
Nie jemy:

  • ·         Cukru
  • ·         Margaryny
  • ·         Aspiryny
  • ·         Tłuszczów zwierzęcych

Te czynniki powodują blokady genowe – (nieaktywna desaturaza, co powoduje szereg schorzeń, takich jak wrzodziejące jelito, astma…)
Co jemy:

  • ·         oleje omega 9 (oliwa z oliwek i olej rzepakowy)
  • ·         omega 3 (olej lniany – ze sprawdzonego źródła, przechowywany w chłodzie i szczelnie zamknięty, nie może być gorzki)
  • ·         omega 6 (olej wiesiołkowy)

Unikamy samych olejów z grupy omega 6 (są ważne ale trzeba zachować proporcje do omega 3)
Stosunek omega 6 do omega 3 to 1:4

Możemy stosować surowe masło (klarowane nie jest zdrowe – wysoka temperatura działa na tłuszcz)


  • Podstawa żywienia to ziarna, owoce, warzywa – vide dieta śródziemnomorska
  • Spożywamy niskie indeksy glikemiczne (poniżej 40)
  • Chleb maczamy w oliwie (z masłem zwiększa indeks glikemiczny).
  • Ocet jabłkowy – leczy wątrobę

Nietolerancje pokarmowe
Założenie - kompleksy immunologiczne jako toksyny – choroby z autoagresji
Limfocyty T tworzą rozetki – czynnikiem blokującym są właśnie kompleksy immunologiczne. Takie otoczki dookoła i limfocyt nie widzi co ma naprawić (nie widzi raka, bakterii, etc). Kompleksy są wszędzie i są jak toksyna. 

Dieta warzywna powoduje spadek kompleksów immunologicznych. Przeciwciała żyją 4 tygodnie. Toksyną mogą być nietolerowane pokarmy W pokarmie może znajdować się białko, które przechodzi przez nieszczelne jelito (blok desaturazy - patrz co jeść). 

Należy sprawdzić jakich pokarmów nie tolerujemy (wykonaj test np - www.fooddetective.pl) Nietolerancje pokarmowe są na całe życie! Po odstawieniu pokarmów, które nam szkodzą, znacząco porawi się stan naszego zdrowia.

Uwaga! w Hashimoto – zrób test na nietolerancję. I zrób dietę w-o (anty TPO do normy w 4 tygodnie).

Niedobory składników odżywczych w fast foodach!

Co można wyleczyć?
Choroby kobiece
Stwardnienie zanikowe boczne – nietolerancja glutenu – możesz wyleczyć (mózg)
Stwardnienie rozsiane – mleko – nietolerancja , kompleksy niszczą osłonki mielinowe
Udar niedokrwienny mózgu
Choroby immunologiczne – rzs, zapalenie wątroby - nietolerancje
Choroby zwyrodnieniowe