Nie mam pomysłu na Andaluzję. Znowu kuleje. W czarnym kopycie po moczeniu w armexie ujawniła się DZIURA głębokości ok 5 cm z twardym dnem. Do tego mamy po tej stronie dziwnie pofalowaną ścianę wsporową. Co to jest? Jakiś ślad po ropniu?

W białym kopycie niby fajnie niby ładnie. Piętki są w miarę równo...

Ale po dogłębny sprawdzeniu okazuje się że w tym bardziej skośnym kącie wsporowym wykruszyła się podeszwa zapraszająca do obniżenia tej części kopyta (czyli znowu kopyto stanie się bardziej skośne).

A po oglądnięciu kopyta z innej perspektywy okazuje się że kopyto takie chce być. I tutaj widać że obie części nie są równe.

JAKIEŚ SUGESTIE?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz