poniedziałek, 10 października 2011

jesień przyszła...

...jest bardzo nostalgicznie, bardzo mgliście i bardzo wilgotno.
Strzałki zaczęły gnić ze zdwojoną siłą. W związku z tym wykonałam zgrabne butki ze sztucznej skóry w celu namaczania odnóży w Armexie. Andaluzja na sezon jesienny odziewana jest w BIAŁE KOZACZKI :) z uwagi na przykurcz nie wykonałam w kozaczkach obcasika. Ma naturalny.


Martwię się też troszkę jak na jej nogi wpłynie zmiana paszy na zmrażaną trawę. Mam nadzieję że da radę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz