poniedziałek, 5 listopada 2012

Piękna cero - przybywaj, krwiste usteczka - witajcie

Nigdy nie byłam zwolenniczką opalania (pewnie dlatego, że naturalnie mam jasną cerę ze skłonnością do przebarwień i pajączków). Od kilku sezonów letnich staram się nie opalać i stosuję z roku na rok coraz wyższe flitry. Azjatki twierdzą, że skórę należy chronić przed słońcem. Widząc jak młodo wyglądają Koreanki czy Japonki (nie mylić z obuwiem ;P) postanowiłam podążać za trendami.

Aktualnie pielęgnacja mojej niezdrowo bladej cery została rozszerzona o:
- tonik depigmentacyjny przyrządzony własnoręcznie dzięki sklepowi zrób sobie krem, który stosuję na noc (plus krem rozjaśniający z Biochemii Urody); tonik pięknie pachnie różami, nie wysusza, nawilża, nie powoduje podrażnień ;stosuję od tygodnia
- krem wybielający przebarwienia i piegi (Farmona), który stosuję na dzień także od tygodnia; krem zawiera parafinę i może zatykać pory, ja na szczęście tego u siebie nie zauważyłam
- na krem z Farmony nakładam filtr 50+ Avene, jest trochę białawy, więc zawsze go pudruję moim ulubionym pudrem transparentnym z Biochemii Urody (puder z owsem i jedwabiem), który wzbogaciłam pudrem perłowym

Na włosy aktualnie nakładam organiczny olej z nasion dzikiej róży, który świetnie im służy. Są nawilżone i sprężyste.

I jeszcze moje ostatnie odkrycie makijażowe, a mianowicie trwała pomadka lips2last Manhattan w kolorze 59S. Jest genialna.
Dwustronna. Z jednej strony trwały, nasycony kolor, którego bardzo ciężko się pozbyć. Nawet demakijaż wodą micelarną i olejkiem myjącym w 100% nie zmył jej z ust!
Z drugiej strony pomadki znajduje się nabłyszczacz. Chociaż nie wiem czemu nazwali to gloss, bo nie nabłyszcza, tylko pielęgnuje i zmiękcza.

Nie, nie jestem notorycznie smutna, nie mam depresji. Skupienie malujące się na mojej twarzy to efekt wysiłku związanego z obsługą migawki samowyzwalacza. Na zdjęciu poza tłustymi ( naolejowanymi olejem różanym) włosami, widać moją wampirzą cerę oraz kolor pomadki Manhattan.

Opisywane kosmetyki

Wisienka na torcie. 4 letni Prezes :)

1 komentarz:

  1. Powiem Ci moja kochana, że na tej focie wyglądasz już prawie jak Chinka! Kremy działają! Idę na zakupy do Twojego sklepu :)

    B.czyli Basia W.

    OdpowiedzUsuń