odżywka po myciu to aktualnie wykańczana maska z Alverde z olejkiem z winogron, informacje TUTAJ
Farbowane henną z cassią w proporcji 1:1. Do mieszanki wrzucam ok 3 łyżek eclipty.
Od czasu do czasu olejuję je Khadi - olejek wzmacniający i działający na porost włosów
Z uwagi na kiepskie światło wrzucam foty z lampą
Efekt niesamowity! A ja sobie właśnie z henną siedzę pod ręcznikiem :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi, czy rozjaśniasz włosy przed farbowaniem?
Nie, nic z nimi nie robię. Ta rudość wyłazi tylko w momencie podświetlenia włosów (słońce, czy lampa błyskowa). Naturalnie jestem szatynką. W cieniu włosy są mahoniowo-rude (nasycenie mahoniu, ale kolor ze złotymi refleksami). Na zdjęciach z recenzją BB masz gdzieś moje włosy bez lampy.
UsuńAh, szkoda... Mam to samo, a wolałabym jaśniejsze :( ale pracuję nad tym naturalnymi sposobami ;) No i zleży mi, by mniej w tym było kasztanu, a więcej złota.
Usuńdorzuć cassię, ona daje własnie taki złotawy efekt :)
UsuńDaję i to całkiem sporo ;) I kurkumę często. Teraz chcę kupić hennę i dwie cassie i wymieszać razem.
UsuńPowinno wyjść więcej złota i mniej czerwieni. Ale na ciemnych włosach to wiadomo, złota nie widać za bardzo.
Usuń