Zrobiłam im kuku gwałtowną zmianą diety. Wypadały mi strasznie przez jakieś 3 miesiące. Nawet zastanawiałam się czy nie obciąć. Ale nie obcięłam, bo mi szkoda było kasy na fryzjera (wydałam euro na nowe ciuchy). Od 2 tygodni włosy postanowiły nie emigrować z mojej głowy, a przy skórze pojawiło się dużo młodziutkich włosków. Na razie porzuciłam więc myśli o obcinaniu.
Od lipca jem wit z grupy B, magnez, omega 3 i 6 i spirulinę. Na skalp stosuję radical - wcierkę. Przed myciem (rano) na noc nakładam na skalp i włosy Khadi - olejek, który ma stymulować cebulki do wzrostu i odżywiać włosy. Na razie efekt taki, że mąż mnie pieszczotliwie nazywa rusałką błotną. Mnie sam zapach całkiem się podoba, jest właśnie błotnisto-ziołowy. Także co kto lubi.
Nadal farbuję je henną, tym razem z dodatkiem cassi (1:1). Kolor jest mniej czerwony, a bardziej wpada w pomarańcz. Wygląda to naturalniej.
Moje włosiska w słońcu
I w cieniu... Schodzę z cieniowania i dlatego mniej falują. Jak osiągną długość docelową (do łokci) to będę kombinowała z obcinaniem warstwowym)
Pielęgnacja:
- olejowanie Olejek Stymulujący Wzrost Włosów - Khadi
- mycie odżywką bez silikonu Organic Banana Mask - Scandic Line
- po myciu odżywka komplementarna z odżywką myjącą BIOVAX Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów KERATYNA + JEDWAB - L'BIOTICA (w sensie jak myłam czymś z proteinami, to nakładam odżywkę nawilżającą i w drugą stronę)
- co jakiś czas myję włosy szamponem ekologicznym Organic Orange & Coconut Gloss Shampoo - SANTE
Na noc wiążę w wysoki koczek ślimak, albo zaplatam warkocz.
Piękne masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńMieszkasz w Niemczech a używasz polskich kosmetyków. Są lepsze? Słyszałam o Sante, dobry jest? Dlaczego związujesz włosy na noc?
Przepraszam za tyle pytań ale jestem trochę mało obeznana w tej specjalistycznej pielęgnacji włosów :)
Hej. Aktualnie realizuję projekt denko i stąd wykańczam polskie kosmetyki. Sante jest całkiem przyjemny jako zmywacz. Bo normalnie to myję odżywką (moje wysokoporowe nie wysuszają się wtedy).
OdpowiedzUsuńWłosy związuję na noc, bo wtedy się nie niszczą. Łuski włosów nie zahaczają o siebie i o pościel.
Ty chyba też masz włosy wysokoporowe. Spróbuj sobie ten Khadi http://www.indien-produkte.de/product_info.php/info/p45_khadi-Vitalising-Hair-Oil.html
Pozdrowienia z Niemiec, ja tez obecnie na emigracji :) Aktualnie walcze z wypadaniem- mnie niestety Radical uczula :/ Zapraszam do siebie ;) http://wlosynaemigracji.blogspot.de/2013/08/zatrzymac-kazdy-wlos-na-glowie.html
OdpowiedzUsuńOch, ciekawe co Cię uczuliło. Z wypadaniem to trzeba szukać przyczyny. Wpadnę :)
OdpowiedzUsuń